środa, 1 marca 2017

Post na post

Pewna lekko otyła dziewczyna z Miami
chciała schudnąć odrobinę przed wakacjami.
Lecz wszystkie cudowne sposoby
nie umniejszyły jej osoby.
Tak się właśnie czczymi mrzonkami lud mami.






Wraz z pierwszymi powiewami wiosny, śpiewem ptaków i pojawieniem się nieśmiałych pączków na drzewach wpadamy w panikę w temacie nadbagażu w naszym ciele. Skrzętnie zbierane od jesieni (bo zimno i deszczowo), przez święta (ach, jakie pyszne te pierniczki no i jak tu nie zjeść 12 - tej potrawy), aż do końca karnawału (ach, jaki bal, a jakie jedzenie) dodatkowe kilogramy nagle zaczynają nam zawadzać. Oczywiście, wcześniej nie ma sensu brać się za dietę. Nie przed Środą Popielcową. A że w tym roku przypada dość późno - no cóż, i zima wyjątkowo sroga była…


Zatem, kiedy już na tydzień przed tłustym czwartkiem zrobimy sobie streching żołądka (chipsy, chrust, ciastka z masą, kilo krówek, zgrzewka marsów), by potem godnie świętować ten dzień dzielnie nabijając kasę cukierniom, przed którymi wszak jawi się jałowy okres wielkopostny (a nie każdy byłby zdolny do takich poświęceń), zatem gdy już pobijemy swój rekord pączków w czwartek, a w sobotę doprawimy faworkami, by zakończyć mocnym akcentem w dojadanie ostatnich ostatków w ostatki czyli we wtorek - o to powoli możemy zabierać się za siebie. W trosce o oszczędność twojego czasu pozwoliłam sobie przygotować ściągę w temacie - jak szybko i bez wyrzeczeń schudnąć przed latem. No to zaczynamy.



Separator do tłuszczu


Kiedy natknęłam się w sieci na taką nazwę pierwszą moja myślą było - to dla mnie! Szparko zatem kliknęłam w link, by już po chwili przeżyć głębokie rozczarowanie. Nie wiem jak niby miałabym się do tego urządzenia zmieścić? Albo chociaż udo upchnąć (o zimowej oponie na brzuchu nie wspomnę, a przecież wiemy jak ważna jest wymiana opon na wiosnę!). Na cóż komu urządzenia do odchudzania dla chomika? (Czy ktoś kiedykolwiek widział chomika, który twierdzi, że musi przejść na dietę? No właśnie.)

Rozczarowana zaczęłam skłaniać się ku przykrej myśli, że nie będzie tak łatwo, i takiej cudownej maszyny nie dostanę. Zatem może dieta?










Mikstury odchudzające


Ale wolne żarty, ja wiem, wszyscy mówią, że najlepsza jest dieta MŻ (Mniej Żreć) lub nawet ZMŻ (Znacznie Mniej Żreć), czy też w skrajnych przypadkach DMŻ (Drastycznie Mniej Żreć), jednak trzeba znać swoje ograniczenia i możliwości. Natomiast żywo do mej wyobraźni przemówiła idea specjalnej, tajemnej mikstury, która po prostu spali mój tłuszcz nie wiedzieć kiedy. Zaczęłam więc studiować przepisy na takie cudowne eliksiry. Faktycznie, na ile jestem w stanie to sobie wyobrazić czytając listę składników oraz patrząc na zdjęcia owych mikstur, łatwo zwizualizować sobie jak to działa. Naprawdę możesz jeść naprawdę wszystko pod warunkiem, że masz pod ręką ową miksturę. Po spożyciu paczki chipsów wdychasz głęboko jej aromat (dla bardziej opornych przeciwników wchodzi w grę również wariant ze spróbowaniem, ale i tak myślę wystarczy niewielka ilość) i najspokojniej (lub wręcz w szalonym pędzie) udajesz się do łazienki podzielić się chipsami z klozetem lub umywalką (to jak już tam komu wygodniej). Jest to można powiedzieć wariant amatorskiej bulimii, tyle że nie trzeba używać paluchów, więc jakoś tak estetyczniej.




Dieta jednoskładnikowa


Gdyby do kogoś nie przemawiała wizja częstych wizyt w toalecie, za to pochlebia sobie, że z jego silną wolą nie jest najgorzej, to można skusić się na jedną z licznych diet jednoskładnikowych. Omówimy tutaj najlepiej działającą - dietę hamburgerową.

Może wydaje ci się to dziwne - jak schudnąć wpier..ając hamburgery? Ano prosto, ale pamiętaj, że musisz mieć silną wolę.

Pierwsze dni są najłatwiejsze. Wreszcie możesz jeść hamburgery bez żadnych wyrzutów sumienia, ba nawet możesz chwalić się wkoło jak zdrowy tryb życia prowadzisz oraz, że tak, jesteś na diecie, a twoja przyjaciółka co ostatnio zrobiła w trosce o swoją sylwetkę i zdrowie? Nie zapomnij przy tym o właściwych ustawieniach w profilach społecznościowych!
Jesz zatem te buły z mielonką, po jakimś czasie euforia powoli mija, ale pamiętaj - albo hamburgery albo nic. Po tygodniu dobrowolnie powinnaś/eś przejść na czystą, ascetyczną głodóweczkę. Widok ukochanego dotąd McSyfeksa będzie przyprawiał cię o mdłości. Propozycję koleżanki/kolegi, żebyście wyskoczyły/li do kejefci przyjmiesz z wrogością. To znaczy, że jesteś na Jak Najlepszej Drodze.


Uwaga 1 - jak zaczniesz się słaniać na nogach - zjedz coś, cokolwiek. To już koniec twojej diety (i kilka kilogramów minus).

Uwaga 2. Niektóre osoby mogą “nie iść “ na tę dietę. Tak już bywa. To zazwyczaj ci, którzy od lat wpieprzają tylko hamburgery i się uodpornili. Ale żadna dieta nie działa na 100% populacji.

Jeśli znacie jakieś inne niezawodne sposoby na szybkie schudnięcie - nie bądźcie tacy! bez zawiści - podzielcie się w komentarzach!

Peter Paul Rubens, Wenus z lustrem 
Pierre Auguste Renoir,  Woman After Bathing
Peter Paul Rubens, Drunken Bacchus with Faun and Satyr 
WikiArt.org

8 komentarzy:

  1. Jest jeszcze jeden niezawodny sposób, z uporem maniaka nie dostrzegać tego, co jest w nadmiarze, nie psuć sobie nerwów ani diety. ;)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, ten też mi się podoba... Zwłaszcza, że podczas czytania zadyszki się raczej nie dostanie, więc to naprawdę tylko kwestia estetyki :)

      Usuń
  2. Jak widać na załączonych obrazkach kiedyś nikomu tłuste boczki nie przeszkadzaly. Może łatwiej będzie się cofnąć w czasie niż schudnąć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee, mi by wystarczyło kilka lat...:) do czasu sprzed dzieci :)

      Usuń
  3. Można też zastosować kilka diet naraz, wtedy efektywność wzrośnie, a człek nie będzie aż tak głodny xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, myślisz? Przytyłam, choć jestem na kilku dietach i łącznie jem 10 tys kalorii ? :)

      Usuń
    2. A może złe diety ze sobą połączyłaś :D Sama nie wiem :D

      Usuń
    3. O, to możliwe :) Całkiem w moim stylu :)

      Usuń