
uwielbiała ambitnie poszaleć przed świętami
w domu wszystko pięknie wypucować
wielką górę żarcia przygotować
a potem w nerwach krzyczeć "świętujcie sobie sami!"
Chcielibyście wiedzieć, co wprawia Matkę Polkę w stan euforii? Ba, nawet nie wahałabym się użyć tego słowa na o. choć oczywiście boję się, że to mogłoby wypozycjonowować moją stronę w zupełnie innym kierunku…. Znacie? nie? to żałujcie, haha, żałosny suchar.
Chcielibyście wiedzieć, co wprawia Matkę Polkę w stan euforii? Ba, nawet nie wahałabym się użyć tego słowa na o. choć oczywiście boję się, że to mogłoby wypozycjonowować moją stronę w zupełnie innym kierunku…. Znacie? nie? to żałujcie, haha, żałosny suchar.